Maki: na sen, na śmierć, na atrament
Maki. Polne samosiejki, plamiące makową czerwienią zieleń łąk, skarp i rowów przydrożnych, o płatkach delikatnych jak skrzydła motyla i falujących na wietrze niczym falbany sukienek. I te uprawne, o wielu kolorach, mające właściwości lecznicze, ale też niosące sen i zapomnienie.
Te polne właśnie te…