Letnie impresje o naturze doświadczania
Ostatnio mam zbyt mało czasu, by wybrać się w nowe miejsce, więc przemierzam znane ścieżki. I wciąż doświadczam ich na nowo. Oto letnie impresje.
Jestem w lesie. Zwalniam, przyglądam się, jakbym tę drogę i mijane miejsca widziała pierwszy raz. I przecież tak jest. Obfitość zieleni, jej nieokiełznan…