Międzyzdroje. Jesienna wędrówka między morzem a lasem
Plecak spakowałam dzień wcześniej, więc gdy wieczorem wróciłam z pracy, tylko się przebrałam, zrobiłam kanapki i herbatę do termosu i pobiegłam na pociąg. Kierunek? Międzyzdroje!
Lubię jeździć nad morze, ale po sezonie. Jest taniej i zdecydowanie mniej tłoczno. Wybieram też miejsca, gdzie z atrakcj…