Kształty, światła, cienie i odcienie zimowego lasu
Nie byłam tam już od kilku miesięcy i nagle poczułam, że muszę wrócić na wydeptane ścieżki. Była sobota, na dworze śnieg i piękna, słoneczna pogoda, więc poszłam, by podziwiać światła, cienie i odcienie zimowego lasu Uroczyska Lublinek.
Zanim zakochałam się na zabój w lesie i wędrowaniu, zima nie b…