Jaki jest Twój brzeg?
Nie pamiętam, kiedy potknęłam się o dywan po raz pierwszy. Niby nic, po prostu chodząc pomiędzy biurkiem i kanapą, zahaczałam kilka razy w ciągu dnia o jego brzeg klapkiem. Przez dłuższy czas nie zwracałam na to uwagi. Ot, zwykłe potknięcia jakich wiele, trochę wytracające z rytmu i irytujące, ale n…