Starszy pan z siekierą i opowieść o zrujnowanym młynie
- Polowanie? - zapytał na mój widok starszy pan, marszcząc przy tym czoło i ściskając coś mocniej w dłoni. - Nie! Absolutnie nie! Ja tylko robię zdjęcia - odparłam, nie zwlekając, i na dowód pokazałam na przewieszony przez ramię aparat fotograficzny. -To dobrze - odrzekł starszy pan. Czoło mu …