Bolesna zmiana planów wędrówki po Puszczy Augustowskiej
Byłam spakowana i gotowa do drogi. By spokojnie zdążyć na pociąg do Augustowa, miałam wstać po czwartej. O drugiej jeszcze nie spałam. Przewracałam się z boku na bok i czułam jakiś niepokój.
Zmęczona tym, wreszcie zapadłam w sen. Nagle obudził mnie ból. Rwący, wręcz obezwładniający. Szybko zdałam s…