Spokój na nowy rok

KategorieZMYSŁY I ROZMYŚLANIAPosted on 0 komentarzy
Jakże bym mogła rozpocząć nowy rok, nie idąc do lasu? No, nie mogłabym, więc poszłam. Blisko, bardzo blisko, bo dalsze wędrówki będą możliwe dopiero za kilkanaście dni.  A że pierwszy dzień nowego roku był piękny, słoneczny, bardzo ciepły, to wykorzystałam to do cna. Gdy już weszłam do lasu, z…
Czytaj więcej