Las ze snu
Szłam wąską ścieżką przez las, było już dość ciemno. By rozeznać się, gdzie jestem, wypatrywałam prześwitów między drzewami i nasłuchiwałam.
Cisza była pozorna, wsłuchując się w nią przy ograniczonej widoczności, z każdą chwilą wyłapywałam coraz więcej dźwięków. Jeden stał się bardzo wyraźny i z…