Ścierwica mięsówka – już od samej nazwy tej muchy robi się niedobrze, ale… nie oceniajmy jej zbyt pochopnie tylko po imieniu i nazwisku 😉. Zagłębmy się bardziej (a fuj?) w jej zwyczaje kulinarne.

I tu ścierwica mięsówka nas zaskakuje. Mianowicie jako dorosły owad wcale nie żywi się mięsem ani padliną, czyli ścierwem, ale kulturalnie i ze smakiem spija sobie nektar z kwiatów! Dlatego rzadko można ją spotkać w naszych domach, za to znajdziemy ją w lesie i na łące.

By jednak nie popaść teraz w zachwyt nad nią i nie współczuć, że ktoś, kto nadał jej tę obrzydliwą nazwę, był wybitnie wredny, zobaczmy, jakie preferencje żywieniowe ma postać larwalna tejże muchy. Bo są zgoła inne i kto wrażliwy, niech dalej nie czyta 😜. A sprawa wygląda tak.

Gdy mucha dorosła płci żeńskiej jest gotowa, by złożyć jaja, wyszukuje wejścia do korytarzyków wykopanych w ziemi przez dżdżownice i składa u ich wejścia jaja. Wylęgnięte z takich jaj larwy potem już samodzielnie wyszukują dżdżownice, wędrując ich korytarzykami, a następnie – uwaga – wdrążają się w ich ciała, usadawiają we wnętrznościach, zabijają je i odżywiają się takim trupem dżdżownicy.

Jedzonka starcza na kilka dni, ale to nie problem, bo po tym czasie larwa kończy swój rozwój i przeobraża się w dorosłą postać owada, by, jak gdyby nigdy nic, latać sobie z kwiatka na kwiatek i spijać nektar.

No więc ścierwica jest z tej muchy. czy jednak nie? 😉


Jeśli ścierwica mięsówka wzbudziła Twoje zainteresowanie ;-), to tutaj znajdziesz inne teksty z cyklu „Z życia lasu”. Zapraszam :-).


Ścierwica mięsówka całej okazałości 🙂

Ścierwica mięsówka


Wędruję, piszę i fotografuję, by oswajać przemijanie i inspirować do wędrówek, gdyż każdy czas jest dobry, aby ruszyć w świat. “Opowieści Wędrowne” to blog o tym, co możesz znaleźć, będąc w drodze.

Subscribe
Powiadom o
guest

0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments