Upał – wersja poetycka
Upał. Rozpuszczam się w tym gorącu. Ciało poszukuje chłodu (szkoda, że mam zbyt małą lodówkę, aby do niej choć na chwilę wejść), lepi się od potu, chowa w każdym skrawku cienia, jaki napotka na swej drodze.
Tak zaczynałam wpis rok temu, na moim poprzednim blogu "Po Prostu". Teraz też mamy upały, a …